Zimowa temperatura przynosi zarówno zmianę w naszym samopoczuciu jak i garderobie. Co ciekawe te dwie z pozoru nie związane ze sobą rzeczy, maja na siebie znaczący wpływ. Wesołych czy wyrazistych kolorów unikamy niemal tak samo jak stania na mrozie. Nasza polska tendencja do wybierania stonowanych barw jeszcze bardziej pogłębia się w tym sezonie i sprawia, że na ulicach jest szaro. Nie popadając jednak w skrajność możemy ożywić naszą garderobę wybierając jeden przełamujący się kolorowy dodatek. Ja postawiłam na kanarkowy płaszcz. I od razu jakoś tak… bliżej do wiosny.
PŁASZCZ
MOHITO
SWETER
SINSAY
SPODNIE
SECOND HAND
TOREBKA
CHRISTIAN LACROIX
OBCASY
DEEZEE
KOLCZYKI
byDZIUBEKA
Ta żółc jest genialna!
Nie jestem fanką żółtego, ale muszę przyznać, że w tym zestawieniu wygląda ładnie 🙂
Nie lubię zbyt wielu kolorów , zresztą trzeba bardzo uważać łącząc ze sobą więcej niż dwa kolory. Ten płaszcz rzeczywiście sprawił, że twoja stylizacja rzuca się w oczy, a jednocześnie ma klasę, brawo!
Super stylizacja – ten żółty płaszcz naprawdę się wyróżnia 🙂
Piękna kobieta, stylizacja i zdjęcia 🙂
Podoba mi się to, że robisz bloga w dwóch językach. Na fotografii się nie znam, ale uważam, że są ładne i spełniają swoją funkcję, czyli zwracają uwagę na produkt, eksponują go.
Cudowny żółty płaszcza. Taki niebanalny i wesoły 🙂
Bardzo podoba mi się ta stylizacja, jest tak uniwersalna i klasyczna, że pasowałaby chyba każdemu ♥ A ten żółty płaszcz idealnie poprawiałby humor w pochmurne dni 😀
Zjawiskowo! ❤��