Chociaż od paru lat starałam się dużo podróżować, próbować nowych miejsc i wychodzić ze swojej strefy komfortu, zmiana mojego kodu pocztowego była tymczasowa i miała zawsze z góry określony termin ważności. Tym razem, zdecydowałam się to zmienić, i pójść o krok dalej. Zmieniłam nie tylko miasto, ale też i kraj.
Na razie nie mogę powiedzieć, że to mój nowy dom, ale zdecydowanie nowa baza wypadowa, która inspiruje nowe kierunki podróży i owocuje w poznawanie nowej, ciekawej okolicy. Teraz jestem otoczona światłami zupełnie innego miasta, pełnego palm, słońca oraz wyjątkowej architektury.
Coś mi mówi, że tutaj, w Walencji, kolekcja okularów przeciwsłonecznych powiększy się, a najgrubsze swetry i płaszcze będą na dnie szafy niemal cały rok.
SUKIENKA
ZAFUL
SZPILKI
DEEZEE
Zycze Ci powodzenia w nowym miejscu, obys poczula sie szybko jak u siebie 🙂
WoW! Rewelacyjne zdjęcia <3 Życzę powodzenia, jakby nie patrzeć – na nowej drodze życia 🙂
świetne zdjęcia! totalna magia!
Zdjęcia są genialne! i powodzenia w nowym miejscu
Piękne zdjęcia mają swój klimat