Więcej plis, oh please!

No i jest. Dotarła już jakiś czas temu, ale na ulice odważniejszym krokiem zaczęła wychodzić dopiero teraz. Jakieś pięć miesięcy temu miała ją na sobie co druga przechodząca obok mnie mieszkanka Mediolanu. Występowałag zazwyczaj w wersji z eko skóry lub w ciekawej kolorystyce i bardzo, bardzo błyszczącym, metalicznym klimacie, co było nie małym zaskoczeniem ponieważ Włoszki kochają stonowane kolory i prze wszystkim czerń. Dziś w roli głównej plisowana spódnica. Muszę przyznać, że spódnica....

Czytaj dalej...